Monday, February 23, 2009
out of ammo
wyprztykałem się. po niedzieli nad robotą czuję się jakbym biegał w tym szpeju, z tą różnicą, że bolą mnie ręce. to głównie wycieranie tak męczy. może ja coś źle robię? chłopaki?
Wednesday, February 11, 2009
NYPD Butch
Wednesday, February 4, 2009
samochodzik czerwoniutki
Monday, February 2, 2009
szlag trafia i żyłka pęka.
pod tym wpisem Krla mogę się tylko podpisać rękami i nogami.
jest kilku takich "wielbicieli", co to muszą się zawsze podzielić w komentarzach (takim protekcjonalnym tonem lubię rysunki tego dzieciaka, dzięki, poczułem się młodziej) swoimi przemysleniami, że zamiast tworzyć coś dużego zamienia talent na drobne i inne mądrości życiowe od których się rzygać chce. poleciłbym im ten tekst, ale przecież wiedzą lepiej.
jest kilku takich "wielbicieli", co to muszą się zawsze podzielić w komentarzach (takim protekcjonalnym tonem lubię rysunki tego dzieciaka, dzięki, poczułem się młodziej) swoimi przemysleniami, że zamiast tworzyć coś dużego zamienia talent na drobne i inne mądrości życiowe od których się rzygać chce. poleciłbym im ten tekst, ale przecież wiedzą lepiej.
Subscribe to:
Posts (Atom)